6 December 2015

Skin79 Super Plus Beblesh Balm VIP Gold Collection BB Cream SPF25 PA ++

I’m not making any discoveries in today's post, but still I’ll share my feelings about the product below. I'm not a fan of liquid foundations... Specifically, my skin isn’t a fan of them. There’s always a problem - the impossibility of selecting the right colour, consistency is too heavy, too much opacity, clogged pores and so on. That's why I fell in love with BB creams, Korean BB creams, to be exact. Despite their relatively small colour selection is a lot easier for me to choose something for myself. I'm sure, that those of you who have ever walked the path of Korean BB agree with me that (initially) some of the colours are a little off-putting and it’s hard to believe that something of beige-gray hue is able to adapt to the colour of skin matched to eg. MAC NC 15 -20. However, it is possible.

Skin79 Super Plus Beblesh Balm VIP Gold Collection BB Cream SPF25 PA ++ is definitely something I really like to use, despite the fact that it doesn’t classify as my No. 1. It's very good, but still something’s still missing to achieve this status... It’s being described as BB cream for damaged, dry, inelastic skin with wrinkles. It evens out skin tone (note, not bleach, as it can be understood from the Korean descriptions), strongly moisturizes, protects against UVA / UVB rays and generally improves skin condition with regular use. A big responsibility rests upon most products of this type, as they’re to be multifunctional. How theory applies to practice then? I’m a declared realist, so it’s obvious to me that there are no miracles. But if at least half of the promises is covered in reality, it’s good enough for me.


The INCI list is long (see the CosDNA analysis)... I'll skip the plant ingredients, which are at least half of everything in there, caviar - rather traces of it, that could act anyhow (or maybe I just don’t know that its presence at the end of the list is good enough?). The cream contains a few things that may not necessarily fit all. Parabens, triclosan, BHT, isopropyl palmitate... You can’t satisfy everyone...
Despite this, I like it. I like it because it spreads easily on skin, sinks in quickly, adhesion is very good, keeps the skin in a good condition throughout the day and doesn’t oxidize. Moisturizes nicely, I can feel some firmness but the version of the anti-wrinkle action is probably greatly exaggerated. I've had it for 9 months now and I didn’t notice any change in this subject. Well, I didn’t buy it for that purpose. For me, it’s a good alternative to a liquid foundation. A big plus for moisturizing and physical filter, only SPF25 but always something. Besides, if someone really values protection from UVA/UVB rays exposure (like me), apart from a BB cream or a foundation with SPF you would have a decent sunscreen on your face.




Texture is quite dense, so suprising is the lighteness with it glides onto the face (but hey, silicones in the composition). A little goes a long way! In my opinion the coverage is medium. I know that some bloggers writes about applying two layers of the cream for stronger coverage, but I think that with two layers, however, you can see the grayish cast... If I wanted stronger coverage, I would choose another product. Anyway, in this case, it would be too dark for me. It actually adapts to the skin but let’s face it, it will be too dark for super-pale ones. I don’t know whether there is actually enough moisturization for those with dry skin, it’s optimal for my combination one. It stays put a good couple of hours, but probably not whole day. It’s possible that its lifespan on your face can be extended by using some setting powder but I don’t usually do it. I prefer my face with a delicate sheen, semi-satin like and looking like ‘no make-up’ make-up.
I buy it at TesterKorea, it’s happening to be at a good price now, because it’s at 18,900 KRW (= £ 11 / 65PLN). The new version of this product is in SPF 30 and improved composition. It's already on my next shopping list...


---


Nie odkrywam niczego dzisiejszym postem, jednak podzielę się moimi odczuciami co do poniższego produktu. Nie jestem fanką podkładów… Może inaczej, moja skóra nie jest ich fanką. Zawsze jest jakiś problem - niemożliwość doboru odpowiedniego koloru, zbyt ciężka konstystencja, zbyt duże krycie, zatkane pory itd. Dlatego pokochałam kremy BB, koreańskie, dla ścisłości. Pomimo ich relatywnie małego wyboru koloru jest mi dużo łatwiej dobrać coś dla siebie. jestem pewna, że te z Was które kiedykolwiek wstąpiły na ścieżkę koreańskich bb zgodzą się ze mną, że początkowo kolory trochę odrzucają i trudno uwierzyć, że coś o beżowo-szarym odcieniu jest w stanie dostosować się do koloru cery w okolicach np. MAC NC 15-20. Jest to jednak możliwe.


Skin79 Super Plus Beblesh Balm VIP Gold Collection BB Cream SPF25 PA++ jest zdecydowanie czymś, co naprawdę lubię używać, pomimo tego, że nie sklasyfikowałabym go jako mój nr 1. Jest bardzo dobry, ale jednak czegoś mu brakuje żeby osiągnąć ten status… Jest opisywany jak krem BB do zniszczonej, suchej, mało elastycznej cery, z widocznymi zmarszczkami. Ma wyrównywać koloryt skóry (uwaga, nie wybielać, jak można zrozumieć z koreańskich opisów), mocno nawilżać, chronić przed promieniowaniem UVA/UVB i generalnie poprawiać stan skóry przy regularnym używaniu. Duża odpowiedzialność spoczywa na większości produktów tego typu, mają być wielofunkcyjne. Jak ma się praktyka do teorii? Jestem zdeklarowaną realistką, więc jasne dla mnie jest jasne, że cudów nie ma. Ale jeśli przynajmniej połowa obietnic ma pokrycie w rzeczywistości, to już jest dobrze.
Skład jest długi… Pominę składniki roślinne, których jest przynajmniej połowa, kawior - ilości śladowe, żeby mógł jakkolwiek działać (albo może po prostu nie wiem, że obecność na końcu listy wystarczy?). Zawiera parę rzeczy, które niekoniecznie mogą odpowiadać wszystkim. Parabeny, triclosan, BHT, isopropyl palmitate… Zawsze jest jakieś ale.


Pomimo tego lubię go. Lubię, bo lekko się rozprowadza, szybko wiąże ze skórą, dobrze się na niej trzyma, utrzymuje ją w dobrym stanie przez cały dzień i nie ciemnieje. Zgodnie z prawdą nawilża, czuć fajne napięcie ale wersja o działaniu przeciwzmarszczkowym jest chyba mocno przesadzona. Mam go od 9 miesięcy i nie zauważyłam jakiejkolwiek zmiany. No, ale nie kupiłam go w tym celu. Jest dla mnie dobrą alternatywą dla podkładu. Duży plus za właściwości nawilżające i filtr fizyczny, niewielki bo niewielki ale zawsze to coś. Poza tym, jeśli komuś naprawdę zależy na ochronie przed promienowaniem ultrafioletowym (tak jak mnie) to oprócz kremu BB czy podkładu z SPF ma na twarzy także porządny filtr z prawdziwego zdarzenia. Konstystencja jest dość gęsta, więc zadziwia lekkość, z jaką się rozprowadza (no ale są silikony w składzie). Jest mega wydajny! Wg mnie krycie oscyluje wokół średniego. Wiem, że niektóre blogerki piszą o nakładaniu dwu warstw tego kremu, dla mocniejszego krycia,  ale mi się wydaje, że przy dwu warstwach jednak widać szarawy odcień… Jeśli zależałoby mi na mocniejszym kryciu to jednak wybrałabym inny produkt. Zresztą, w tym wypadku, byłby dla mnie już za ciemny. Odcień faktycznie dopasowuje się do cery ale nie ukrywajmy, że dla osób superbladolicych będzie za ciemny. Nie wiem czy faktycznie jest wystarczająco nawilżający dla osób z suchą skórą, dla mojej mieszanej jest optymalny. Trzyma się dobrych parę godzin, ale chyba nie cały dzień. Możliwe, że jego żywot można przedłużyć oprószając twarz pudrem ale ja tego zazwyczaj nie robię. Wolę twarz z lekkim połyskiem, półsatynową i wyglądającą na zero śladu makijażu.
Kupuję go na TesterKorea, akurat jest w dobrej cenie, bo za 18900 KRW (= £11/65PLN). Nowa wersja tego produktu ma SPF już 30 i udoskonalony skład. Jest już na mojej następnej liście zakupowej...

2 comments:

  1. Nigdy nie używałam koreańskich kosmetyków, ale teraz spróbuję. Gratuluję blogu, widać, że tworzony z pasją i oparty jest na bardzo dużej wiedzy ! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję :) miło mi, że ktoś ma ochotę czytać i eksperymentować... Człowiek uczy się całe życie,toteż moja wiedza jest bardzo niekompletna ;) Chętnie odpowiem na pytania, jeśli masz jakieś. Pozdrawiam, A.

      Delete