I was planning something completely different today, more elaborate and detailed etc. but last Saturday I threw myself into the wonderful world of "do it yourself" mixtures so other interesting things have to wait. I need to monitor the progress on my skin and since I expect "miracles", it may take a while ;) Hopefully it’s going to be worth it ;)
I haven’t reviewed a face cleanser yet so here it is today. Nature Republic Snail Solution Foam Cleanser is my current second cleaner (my oil-based one is Banila Co. Clean It Zero reviewed here) in a double-cleanse routine.
Sorry about the photo quality... The UK's lack of sun is not very helpful... |
INGREDIENTS
A foam cleanser... The ingredients don’t throw me on my knees but ultimately it is only to wash your face... I don’t have much of a problem with irritation/rash etc. after this type of products. I'm not a 100% real ingredients snob, certainly not in the case of something that is supposed to remove make-up traces from my face. The only thing for face washing my skin can’t stand is an ordinary soap. Although Nature Republic Snail Solution Foam Cleanser has a rather higher pH (with my water it’s around 7), it does not hurt me. Well, the cleanser pH is important if you don’t use pH adjusting toner before your pH dependent actives (AHA/BHA/ascorbic acid). Or if you have acne, as I believe it’s important to keep the right pH balance on your skin in order not to be giving it an easy ride on your face. It’s just my point of view but again, my face is not sensitive and most of the time I do use a low pH face wash (with lactic acid, one of my favourite skincare ingredients) because it happens to additionally hydrate my face.
CosDNA analysis here, if someone wants it. Just remember it’s more for reference than anything else ;) We should know our skin and its needs best.
TEXTURE
Thick cream, with addition of water turns into a relatively rich foam. Veryyy efficient. Little goes a long way. A pea-sized amount is enough to wash my entire face.
PERFORMANCE
As a second cleanser is OK... I can not completely discredit it, or write paeans to it either. It’s OK used after my oil-based cleanser. Although it would not be able to remove make-up on its own. My normal/combo skin is literally SQUEAKY clean after using it so I guess it’s a bit too good at removing everything from your skin surface - including the lipid barrier... Not recommended for dry and sensitive skin.
PRICE
SUMMARY
It is just an OK cleanser. Cleanses the skin VERY THOROUGHLY. Not moisturizing. Snail mucus somewhere at the end of the list :/ Will repurchase? NO
---
Planowałam zupełnie coś innego na dzisiaj, bardziej rozbudowanego itd., ale ponieważ przedwczoraj rzuciłam się w wir cudownych “zrób to sam” mieszanin, to niektóre ciekawe rzeczy muszą poczekać. Muszę monitorować postęp a ponieważ oczekuję “cudów”, to może to chwilę potrwać ;)
Produktu do mycia twarzy jeszcze nie było, więc pojawia się dzisiaj. Nature Republic Snail Solution Foam Cleanser używam jako drugi zmywacz (moim pierwszym “zmywaczem” jest Banila Co. Clean It Zero, recenzja tutaj) w podwójnym oczyszczaniu twarzy.
SKŁADNIKI
Krem do mycia twarzy… Składniki nie rzucają na kolana ale ostatecznie to tylko do mycia… Nie mam większego problemu z podrażnieniami po tego typu produktach. Nie jestem 100% składnikowym snobem, napewno nie w przypadku czegoś, co ma mi oczyścić skórę. Jedyną rzeczą do mycia, którego nie znosi moja skóra jest zwykłe mydło. Mimo, że Nature Republic Snail Solution Foam Cleanser ma dość wysokie pH (z moją wodą oscyluje ok. 7), to krzywdy mi nie robi. Analiza CosDNA tutaj, jeśli ktoś chce. Pamiętajmy jednak, że to nie wyrocznia ;)
KONSTYSTENCJA
Gęsty krem, po dodaniu wody zamieniający się w dość bogatą pianę. Baaardzo wydajny. Kulka wielkości zielonego groszku wystarcza do umycia całej twarzy. Dobrze się pieni.
DZIAŁANIE
Jako drugi zmywacz jest ok… Nie mogę go zupełnie zdyskredytować, ani też pisać peanów na jego cześć. Dobrze oczyszcza skórę, użyty po olejowym zmywaczu. Aczkolwiek sam nie byłby w stanie usunąć makijażu. Moja normalna/mieszana skóra jest jednak dosłownie “piszcząca” po jego użyciu, więc trochę za mocno usuwa wszystko z powierzchni skóry - łącznie z barierą lipidową… Nie polecam dla suchej i wrażliwej skóry.
KOSZT
PODSUMOWANIE
Jest tylko OK. MOCNO oczyszcza skórę. Nie nawilża. Śluz slimaka gdzieś na końcu listy :/ Czy kupię ponownie? NIE
No comments:
Post a Comment